B17 a pestki moreli?

Tekst „lepiej zapobiegać niż leczyć” jest już znany do tego stopnia że słysząc go nie przywiązujemy wagi do znaczenia tych słów. A szkoda bo to właśnie profilaktyka pomaga uchronić nasz organizm od dużej ilości chorób. Od banalnych czynności takich jak mycie zębów które chroni przed zapaleniem dziąseł, psuciem zębów nie wspominając o ich utracie, po łykanie witaminy C w celu wzmocnienia organizmu w okresach wzmożonej ilości zachorowań na różnego rodzaju przeziębienia i grypę. Można powiedzieć że osoby biorące sobie do serca wcześniej wymienione słowa są mniej narażeni na przykre następstwa zaniedbań.

Bardzo często nasi konsultanci spotykają się z pytaniem o pestki moreli. Czy to dobrze że spożywają ich zawartość? I czy to ma wpływ na ochronę ich organizmu? Odpowiedź nie jest taka prosta. Dlaczego? Dlatego że zawartość substancji które mają pozytywny wpływ na nasz organizm jest znikoma w stosunku do zapotrzebowania. Jako przykład można przywołać przypadek suplementu o nazwie kreatyna która odgrywa dużą role wśród sportowców. Jest pożywana przez osoby aktywne fizycznie w celu zwiększenia masy mięśniowej oraz poprawienia wydajności organizmu w dawce około 5g dziennie. Występuje ona naturalnie w wołowinie lecz aby dostarczyć z niej potrzebną organizmowi dawkę musieli byśmy zjeść kilogramy mięsa co jest raczej nieekonomiczne i nierealne.

Podobnie jest z pestkami moreli aby dostarczyć wysoką dawkę witaminy b17 musieli byśmy jeść je kilogramami dziennie co zaowocuje nadmiarem innych substancji niekoniecznie dobrych dla naszego organizmu. Pestki moreli można stosować w parze z preparatami zawierającymi letril jako wspomaganie przyswajania samej witaminy b17 lecz nie jako jedyne źródło amigdaliny. Wielu ludzi w rozmowie przyznaje że zakupione pestki nie posiadają intensywnego gorzkiego smaku wręcz w niektórych przypadkach bywają one słodkie. Wtedy mamy pewność że w tym produkcie nie ma amigdaliny. W dostępnych u nas pestkach występuje ona w znikomym stężeniu 2% do 3% .

Pestki o dużej zawartości amigdaliny są wykorzystywane do produkcji ekstraktów, jak również ampułek przez co są trudno dostępne, a ich cena jest wysoka w porównaniu do oferowanych na naszym rynku.

Większość sprzedawców nie wnika w to ile czystej witaminy b17 zawierają sprzedawane przez nich pestki. Więc przed zakupem należy się zapytać o kraj pochodzenia i o to czy mamy do czynienia z gorzkimi pestkami moreli. Tylko czy na słowo można wierzyć? Myślę że warto żądać jakiegoś potwierdzenia zgodności w postaci badania pod kontem zawartości danej substancji na dana partię. Tylko czy któryś sprzedawca pestek posiada takie coś? Jeżeli nie możemy tylko zaufać jego słowa i mieć nadzieję że spożyte przez nas kilogramy goryczki przyniosą pożądane efekty i nie zostaliśmy wpuszczeni w maliny.

Nie jednokrotnie spotkaliśmy się z opinią „Jadłem pestki moreli, i nic mi to nie dało”. Cóż możemy powiedzieć... Nic dziwnego skoro produkt który był spożywany zawierał znikome ilości pożądanych substancji lub nie zawierał ich wcale. Proponujemy wypróbowanie wiarygodnych preparatów. Oferowana przez nas Amigdalina jest regularnie badana a jej czystość to 99,76%. Badania wykonane są przez producenta. Są również potwierdzane w Polsce ażeby mieć stuprocentową pewność że zakupiony towar jest najwyższej jakości.