Aktualności
Dolegliwości po leczeniu...
Choć coraz częściej słyszymy o sukcesach jeżeli chodzi o leczenie nowotworów to jednak statystyka pokazuje że negatywne skutki uboczne terapii są bardzo powszechne. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj rak piersi. W praktyce co druga kobita odczuwa przykre następstwa.
Można zaliczyć do nich takie sprawy jak nudności, podrażnienia skóry, zaparcia oraz ból. Często mniej oficjalnie słyszy się wręcz o poparzeniach. Nie ma się co oszukiwać choć medycyna idzie na przód w powszechnie stosowanych terapiach antynowotworowych chodzi o unicestwienie zmutowanych komórek.
W zależności od stopnia nasilenia choroby stosuje się różne metody, lecz żadna z nich nie uchodzi za "delikatną". Mamy do wyboru chemioterapię, radioterapię, chirurgiczne wycięcie. Często stosuje się "mix" tych metod więc dość ciężko o zminimalizowanie powikłań.
Przeprowadzone badania przez prof. Steven J. Katza dowodzą że około 93% kobiet doświadcza przynajmniej jednej z dolegliwości związanych z następstwami konwencjonalnych terapii antyrakowych.
Warto podkreślić że przypadki skutków ubocznych w wielu przypadkach wymagają hospitalizacji i wpływają na znaczne pogorszenie jakości życia.
Podejrzewa się że przypadków wystąpienia dolegliwości jest znacznie więcej niż zakłada statystyka. Może wynikać to z faktu że nie każda pacjentka zgłasza się do lekarza.
Choć świat i medycyna mknie do przodu to trzeba sobie uświadomić że jeszcze nam daleko do ideału. Cała nadzieja w nowatorskich terapiach...