Kwas pangamowy

Mówi Ci coś nazwa witamina B 15 to właśnie kwas pangamowy. Jest antyoksydantem czyli chroni inne substancje przed oksydacją. W roku 1951 został po raz pierwszy wyizolowany przez Ernesta Krebsa. Większość badań na jej temat pochodzi od naszych wschodnich sąsiadów gdyż tam była stosowana w lecznictwie od dawna. Na chwile obecną podbija popularnością cały glob. Główne niezestresowanie przyciągają właściwości dopingujące nasze ciało i psychikę.

 

Co zyskujemy używając kwasu pangamowego? Witamina B15 wpływa na znaczne natlenienie komórek naszego ciała oraz zwiększa utlenianie glukozy przy okazji pobudza syntezę fosfokreatyny dlatego jest donorem grup metylowych w przemianach związków aminowych. Wystarczy niespełna godzina aby ta substancja została wchłonięta po jej zażyciu. Do układu wrotnego wędruje z jelit aby ulec metabolizmowi w wątrobie.

 

Na skutek tego procesu zostaje przekształcona do glicyny, monometyloglicyny i sarkozyny mięśniowej. Następnie substancje te są transportowane do komórek naszego ciała. Dzienna ilość spożywanego kwasu pangamowego powinna wynosić 100-200 mg. Jej zażywanie powiano odbywać się w okresach około posiłkowych.

 

 

Wraz z długotrwałym zażywaniem witaminy B15 wzrasta wzmocnienie organizmu wraz z jego pobudzeniem. Skutki bywają odczuwalne w sferze psychicznej jak i fizycznej. Zwiększa się odporność na przemęczenie oraz wzrasta aktywność mięśnia sercowego. Ma wpływ na regenerację wielu tkanek takich jak łączna, chrzęstna, mięśniowa. Pobudza uwalnianie wszelkich hormonów.