Aktualności

Omijaj szpitale?

Zdarzyło Ci się kiedyś odbywać pobyt w Państwowym szpitalu? Pewnie tak, lecz jeżeli nie to jesteś szczęśliwą osobą i życzymy z całego serca abyś nigdy nie musiał tam trafić. Sytuacja w kraju jest nieciekawa kryzys zjada nie tylko prywatne przedsiębiorstwa lecz również sektory odpowiedzialne za nasze zdrowie. Płacimy bardzo wysokie składki zdrowotne i co otrzymujemy w zamian? Dla przykładu podam sytuacje która spotkała mnie dość niedawno. Zacząłem odczuwać że mój wzrok ulega pogorszeniu. Czytany tekst nie jest już taki wyraźny jak kiedyś, pomyślałem czas coś z tym zrobić.

Jako że płacę składki postanowiłem przebadać wzrok za pośrednictwem Państwowej Kasy Chorych i co się okazało? Oczywiście mogę to zrobić bez problemu ale dopiero za 8 miesięcy... Rozumiem że moja wada wzroku musi poczekać, dać sobie na wstrzymanie przez 8 miesięcy aż nie doczekam się pomocy? Sytuacja jest dramatyczna dlatego że przykład badania okulistycznego daje obraz tego w jaki sposób my ludzie chorzy jesteśmy traktowani przez Państwo.

Czy trapi nas choroba bardziej poważna czy mniej, jesteśmy skazani na kulejąca służbę zdrowia, długie terminy oczekiwania i traktowanie nas jak powietrze. Ci którzy mają więcej gotówki mogą leczyć się prywatnie, lecz przeciętny polak jest skazany na inny los. W polskich szpitalach brakuje miejsc. Dochodzi do takich absurdów że pacjenci zmuszeni są oczekiwać na krzesłach zanim zwolni się łóżko. Coraz częściej w mediach słyszymy o błędach personelu szpitali przez które ludzie tracą życie nawet w młodym wieku.

Kiedy człowiek na to wszystko patrzy zaczyna zastanawiać się w co ma wierzyć, komu ma ufać i gdzie szukać pomocy. Prawda dzisiejszych czasów jest brutalna gdyż pokazuje nam iż możemy liczyć tylko na samych siebie. Niektórych sytuacji nie da się uniknąć że względu na czynniki od nas niezależne lecz w dużym stopniu bywamy sami odpowiedzialni za nasze dolegliwości. Podstawowym problemem jest zły tryb życia. Nadmiar używek i toksyn pochodzących z przetworzonej żywności wpływa destrukcyjnie na nasze ciało.

Nie pozostaje nam nic innego jak zmienić samych siebie chyba że wolimy być skazani na łaskę niesprawnie działających służb. Sam pobyt w szpitalu nie należy do przyjemnych przeżyć. Zazwyczaj leżymy z innymi chorymi i stajemy się narażeni na inne infekcje. Należy pamiętać że szpitale to jedno z największych siedlisk bakterii. Ryzyko zarażenia jest dość wysokie i w wielu krajach notuje się dużą liczbę zachorowań oraz zgonów z przyczyn zakażenia bakteriami szpitalnymi.

Niektórzy żartobliwie mówią „Chcesz nie chorować omijaj szpitale”. Czy w tym żarcie jest ziarno prawdy każdy z nas może się jedynie domyślać. Nie należy wrzucać wszystkich do jednego worka i z góry oceniać. Jedno co jest pewne to fakt że należy dbać o sobie.