Rak jądra

Przeważnie bywa tak że wiemy dużo o raku płuc, mózgu, żołądka, trzustki i innych lecz rak jąder pozostaje nam obcy. Bierze się to stąd że nawet w gronie męskim rzadko się o tym mówi można nawet stwierdzić że stanowi to swego rodzaju tabu. Wstyd powoduje naszą niewiedzę co często prowadzi do zaniedbania a finalnie do tragedii.


Statystycznie kobiety częściej dbają o badanie swoich narządów płciowych. U mężczyzn jest to rzadkością. A powinno stanowić rutynę aby uchronić organizm przed niepożądanymi skutkami.
W naszym kraju możemy stwierdzić jakieś około 500 przypadków zachorowań rocznie. Nowotwór ten stanowi statystycznie najczęściej występującą odmianę u mężczyzn po 30 roku życia.


Raka jądra można rozpoznać po objawie którym jest obecność guza lub swego rodzaju uczucie  określane  przez wielu jako pełność jądra. Jako jedną z podstawowych metod wykrywania raka w tym przypadku stosuje się badanie palpacyjne przeprowadzane przez urologa bądź to onkologa. Przerzuty odbywają się drogą naczyń krwionośnych i limfatycznych. Leczenie zaczyna się od usunięcia jądra po stwierdzeniu obecności nowotworu. Dalsze leczenie następuje po przeprowadzeniu badania histopatologicznego i to od jego wyników zależy nasza dalsza droga.


Rak jąder jest niebezpieczny ze względu na przeżuty które w zależności od przypadku mogą usytuować się np. w płucach lub w mózgu. Profilaktyka zatem jest najważniejsza. Nie zapominajmy o niedoborach witamin a w szczególności witaminy b17. Amigdalina może sprawić że pewne kłopoty ominą Cię szerokim łukiem. A więc panowie pamiętajmy o badaniach kontrolnych. Nie wstydźmy się pytać, bo kto pyta nie błądzi.