Rybka w sezonie

Jak to bywa w okresie wakacyjnym będąc nad morzem nabieramy ochotę na rybę. Przyjęło się że to właśnie tam można zjeść ją w najświeższej postaci a co za tym idzie według naszych przekonań najzdrowiej. Bywa jednak tak że nieuczciwi restauratorzy rządni szybkiego zarobku w sezonowym szaleństwie uciekają się do podstępów. W efekcie czego zamiast świeżego produktu dostajemy mrożonki o długim terminie przydatności.

W sumie to jeszcze by nie było takie złe gdyż dobrze zamrożony produkt jest porównywalnie zdrowy. Podczas zamrażania nie traci wartości odżywczych takich jak białko, tłuszcze czy węglowodany lub witaminy. Nie traci również metali ciężkich jak i pozostałości farmaceutyków które mogą zagrażać Twojemu zdrowiu. Może nie wiesz ale ryby morskie zawierają metale takie jak kadm lub rtęć. Ich stężenie jest uwarunkowane skarżeniem środowiska.

Obecne badania wskazują iż spożywanie takich ryb jak np. tuńczyk wielkooki może dostarczyć nam nawet 1 nanogram rtęci w każdym gramie mięsa tej ryby. U popularnego dorsza wartość wynosi 0,1 nanograma. Najlepiej zaś mają się takie popularne gatunki jak śledź, łosoś, makrela, sardynka czy węgorz. Nie dość że posiadają najmniejsze nasycenie to na dodatek posiadają najwięcej kwasów omega 3.

Wiesz co to Diltiazem? To taki lek na nadciśnienie znajdziesz go w aptekach lub we wnętrzu fileta gdzie wartość może sięgnąć nawet 0,13 nanograma na jeden gram rybki. Można powiedzieć że nieświadomie łykasz farmaceutyki. Ale nie martw się bo gdy z tego powodu popadniesz w depresję pomoże Ci Norfluoksetyna której już jest trochę więcej na Twoim talerzu bo aż 3,2 nanograma na gram.

Wśród tej pływającej apteczki znajdziesz również Karbamazepine i Difenhydramine, jedno jest psychotropowym lekiem przeciwpadaczkowym a drugie zaś środkiem przeciwhistapinowym. To wszystko w ilościach mogących sięgać nawet 2,3 nanograma. Te dane wykazały próbki ryb hodowlanych w Stanach zjednoczonych. Ciekawe jak to się ma w Polsce? Otóż w miarę dobrze wszystko trzyma się w normach lecz nie jest w ogóle pozbawione ani metali ciężkich ani pozostałości farmaceutyków.

Siłą rzeczy łykamy jedno i drugie wbrew swojej świadomej woli. A przecież wiadomo jakie negatywne skutki powoduje nadmierny kontakt lub spożywanie metali ciężkich. Jednym ze skutków ubocznych jest powstawanie chorób nowotworowych. Świat w którym żyjesz jest skażony przez rozwój cywilizacji to cena którą przyszło nam płacić za wygody dzisiejszego świata. Dlatego tak ważna w dzisiejszych czasach jest detoksykacja organizmu połączona z odpowiednią suplementacją.